zdj. Mieczysław Wieliczko

niedziela, 20 września 2020

Wszystko na mnie czekało

 

                                                               zdj z netu


Było wrześniowe popołudnie

Czekało wszystko…

Wiatr w drzewach

Woda w stawie

Pachnąca Ziemia

I Ogień w ognisku

Wytwarzała się przestrzeń…

Przecudne mandale

Lśniły w kropelkach rosy

Przez babie lato utkane

Pod lasem

 W maleńkie serduszka przybrane

Różowiły się wrzosy

Lato w zwiewnej sukience

Zbierało jabłka na drogę

A w złotej pelerynie

U progu  

czekała Jesień

Był wrzesień

Wszystko było gotowe

Dla nowego istnienia

Słońce odebrało znak

I skrzyżowało kosmiczne promienie

by mogło się wypełnić

Przeznaczenie…  

I oto rozległ się

Pierwszy płacz dziecka

Jest! –  głos akuszerki

Córeczka!




6 komentarzy:

  1. Cud się wydarzył... Zatem Panno Wrześniowa dużo miłości i niech Ci się darzy... Piękny wiersz..

    OdpowiedzUsuń
  2. Córeczka ;) Wrzesień takim miłym miesiącem jest, ciepły, złoty, delikatny...Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj szumem deszczu za oknem Panno Wrześniowa
    Moje życzenia już otrzymałaś.

    OdpowiedzUsuń

Wiersze moje

Zawsze będę

Zawsze będę  promykiem słońca nad taflą jeziora... srebrną otoczką na kropli rosy... ulatującym zapachem różanych pł...