zdj. Mieczysław Wieliczko

wtorek, 3 listopada 2020

Był taki piękny wieczór






Był taki piękny wieczór…

Słońce w ciepłym kolorze

Schylało się do drzew

 Pieszcząc światłem

konary i kolorowe liście

Było jakoś tak

Uroczyście…

Ptaki wracały do gniazd

W ufności jutra

Wśród drzew

Magicznie tańczyły  

Ostatnie promienie

Ogarnęło mnie wzruszenie

W uniesieniu tej chwili

Niczym  niezmącony

Spokój trwał

Wiara

Taka życia pewność

Niebo i Ziemia

Dzień i Noc

Scalały się

 Tworząc

Boską  Jedność




Wiersze moje

Zawsze będę

Zawsze będę  promykiem słońca nad taflą jeziora... srebrną otoczką na kropli rosy... ulatującym zapachem różanych pł...