zdj. Mieczysław Wieliczko

wtorek, 30 czerwca 2020

Śpimy

zdj. z internetu

Z jednego snu
W drugi sen
Wchodzimy
Noc za nocą
Dzień za dniem
Śnimy, śnimy…
Choć rano wydaje się
Że się budzimy
Że ranek, jawa…
Ale tak nie jest
Dniem
W drugi sen
Wchodzimy
Nawet głębszy
I dalej śpimy
Śpimy
Nie jest prawdą to
Co widzimy
Ani nawet to
Co myślimy
To wszystko jest
Zakamuflowanym snem
Projektowanym filmem
A my
Ciągle śnimy
Śpimy…

Zbudźmy się, zbudźmy 
wszyscy naraz
Już czas



4 komentarze:

  1. Tak już czas... Pięknie Marysiu:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj drugą połową roku Marysiu
    Tak już najwyższy czas na pobudkę
    Marysiu kocham Twoją poezję. Ale czekam cierpliwie:))
    Pozdrawiam zapachem lipca

    OdpowiedzUsuń

Wiersze moje

Zawsze będę

Zawsze będę  promykiem słońca nad taflą jeziora... srebrną otoczką na kropli rosy... ulatującym zapachem różanych pł...