zdj. Mieczysław Wieliczko

piątek, 14 września 2018

Wrzesień na urodziny


Z letnio-jesiennym uśmiechem
przybył sentymentalny Wrzesień
przechadza się, rozgląda, ocenia
co jest do zrobienia...
Już wie!
Biega po parkach z ochotą
i liście maluje na złoto
sięga z kieszeni garść rubinów
i wrzuca w zaplątane dzikie wino
potem z wiatrem pod las się unosi
bo tam na wrzosowy fiolet czekają wrzosy
nocą pola otula mgłami
i przykrywa łąki z małymi zwierzątkami
- Chyba już zrobiłem wszystko -
duma Wrzesień, jedząc kartofel z ogniska
Jeszcze nie! - przypomniał sobie i pobiegł
zbierać do dzbanka słodkie jeżyny
dla tych, co we wrześniu mają urodziny:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wiersze moje

Zawsze będę

Zawsze będę  promykiem słońca nad taflą jeziora... srebrną otoczką na kropli rosy... ulatującym zapachem różanych pł...