Siadasz przed instrumentem
obejmujesz go pieszczotliwym wzrokiem
wyciagasz przed siebie ręce
i trwasz chwilę pod jego urokiem
Delikatnie dotykasz klawiszy
z namaszczeniem, z uroczystością
I dźwięki przerywają ciszę
a świat staje się miłością
I po klawiszach palce płyną
tańczą jak wytworni tancerze
słuchacze ze skupiona miną
przejęci jak na premierze
I nagle zmienia się muzyka
mocno uderzasz w klawisze!
I dreszcz do głębi cię przenika
wyrywa duszę - grać, czuć, słyszeć...
Musisz dać więcej - zaczynasz śpiewać
już wszędzie tylko muzyka
ten cud dzieje się teraz
muzyką Boga dotykasz...
Jestem Maria. Witam Cię serdecznie w przestrzeni mojej poezji... Mój pierwszy blog "Z radości istnienia"jest pod adresem; jakajestesmario.blogspot.co.uk
wtorek, 19 września 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiersze moje
Zawsze będę
Zawsze będę promykiem słońca nad taflą jeziora... srebrną otoczką na kropli rosy... ulatującym zapachem różanych pł...
-
Być wolnym od własnych przekonań od cudzych opinii od wpływów z zewnątrz być wolnym od nadmiaru myślenia od nadmiaru zamartwiania być woln...
-
Dziękuję za moją inność to dzięki niej od zawsze podążałam własną ścieżką dzięki niej stawałam się obserwatorem mogłam widzieć więcej niż w...
-
Jesteś jak pryzmat prawdy lecz nie pamiętasz, bo dałeś się obkleić etykietkami jak słup ogłoszeniowy Nie przepuszczasz światła... Wygrzeb ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz